W tym roku po raz siódmy miałem przyjemność fotografować imprezę Samsung Irena Women's Run. Bieg ma na celu promowanie sportu wśród kobiet. Na starcie stanęło półtora tysiąca uczestniczek, które miały do pokonania pięciokilometrowy odcinek. W tym biegu wynik nie odgrywa znaczenia, najważniejszy jest sam udział, a nagrodą jest satysfakcja z pokonania dystansu. Ciekawostką jest to, że w imprezie mogą brać udział również mamy z dziećmi prowadzonymi w wózkach, co będą mogli Państwo zobaczyć w fotoreportażu zamieszczonym w mojej galerii na Facebooku. Całość dopełniały liczne konkursy z ciekawymi nagrodami. Patronką biegu jest Irena Szewińska, więc warto przypomnieć jej zasługi dla polskiego sportu.
Irena Szewińska pozostaje najczęściej tytułowaną olimpijką startującą w polskich barwach. Jej koronną dyscypliną były biegi sprinterskie. Startując w Igrzyskach Olimpijskich w latach 1964-1976, zdobyła siedem medali, w tym aż trzy złote. Jest multimedalistką lekkoatletycznych Mistrzostw Europy, z których najwięcej przywiozła również tych ze złotego kruszcu. W plebiscycie przeprowadzonym przez "Przegląd Sportowy" w 1998 roku, Irena Szewińska została uznana za postać nr 1 w polskim sporcie XX wieku. Nic więc dziwnego, że to jej imieniem nazwano bieg zachęcający kobiety do uprawiania sportu.
Kilka lat temu w czasie Mistrzostw Świata, młody komentator stacji telewizyjnej, prezentował zawodniczki biegnące na dystansie 400 m. Wśród nich znalazły się m.in. Mistrzyni Świata, Mistrzyni Olimpijska, rekordzistka kontynentu, triumfatorka Diamentowej Ligii. Ogólnie same gwiazdy. Komentator przy okazji nadmienił, że i my mieliśmy dobrą zawodniczkę, która nazywa się Irena Szewińska, ale są to już dawne dzieje. Gdy padł strzał oznaczający rozpoczęcie biegu, dziewczyny ruszyły z bloków startowych. Do mety dobiegły z czasem znacznie gorszym od osiągnięć naszej sprinterki.
Na starcie biegu Irena Women's Run stanęły również dwie synowe oraz wnuczka patronki. Ze zmęczenia zapomniały, które miejsce zajęły, ale nadmieniły, że były to najpracowiciej wykute medale. Zdjęcie ilustrujące tekst przedstawia Irenę Szewińską z całą rodziną: mężem Januszem, synami Andrzejem i Jarkiem, synowymi Anetą i Joanną oraz wnukami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz