Igrzyska w Atenach były ostatnimi na które się wybrałem. Nowo otwarty gmach Centrum Olimpijskiego w Warszawie, dawał większe możliwości, więc władze Polskiego Komitetu Olimpijskiego zaproponowały akredytowanym fotoreporterom wystawienie po dziesięć zdjęć z aren sportowych.
Zabrałem ze sobą obiektyw "rybie oko" i sfotografowałem zabytki ateńskie, by później umieścić w nich polskich medalistów. Miało być dziesięć zdjęć i było dziesięć medali, tylko że zdobytych przez ośmiu zawodników. Postanowiłem dobrać, według mojej oceny, dwie największe gwiazdy Igrzysk. Pierwszą była rosyjska tyczkarka Jelena Isinbajewa, która w konkursie skoków ustanowiła nowy Rekord Świata. Jako drugą osobę wybrałem biegacza Hicham'a El Guerrouj'a. Marokańczyk dwukrotnie sięgnął po złoty medal, zwyciężając na dystansach 1500 m i 5000 m. W ten sposób powstał cykl "Bogowie Ateńscy 2004", który był częścią wystawy poświęconej olimpijczykom.
Sylwię Gruchałę postanowiłem umieścić na fallicznym cokole. Zapytacie pewnie skąd taki wybór. Lecąc samolotem do Aten, zawodnicy zostali poproszeni by dobrać się parami, jakimi chcieliby zamieszkać w pokojach na terenie wioski. Cała drużyna siatkarzy zapragnęła mieć na współlokatorkę piękną florecistkę. Nie dziwię się. Jeśli ten tekst dotrze do męża Sylwii, to chciałbym go zapewnić, że za współlokatorkę miała jedną z koleżanek szermierek. Byłem w wiosce olimpijskiej i widziałem
Nie lubię wracać do miejsc, które dały mi wiele radości i pięknych wspomnień, a Ateny na pewno znajdują się na tej liście. Poza tym, smutny to widok, gdy obiekty na które wydano olbrzymie pieniądze, marnieją i popadają w ruinę po zakończeniu zmagań sportowców. Żeby zapobiec takim sytuacjom, uważam, że jednym z rozwiązań mogłoby być stworzenie globalnej firmy montującej okresowe obiekty sportowe, np. na czas trwania Igrzysk Olimpijskich. Jest tylko jeden problem. Kto na tym zarobi? Pewnie państwo czyli nikt. A kto straci? Jest ich bez liku.
Pełen cykl "Bogowie Ateńscy 2004" umieszczam w mojej galerii na Facebook'u. Poniżej prezentuję okładkę albumu zawierającego zdjęcia z wystawy zorganizowanej po Igrzyskach. Do projektu okładki wykorzystano również jedno ze zdjęć mojego autorstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz